Czy piwo bezalkoholowe faktycznie jest bez alkoholu?

Wiele osób ma wątpliwości co do poprawności nazwy „piwo bezalkoholowe”. Wątpliwości te i obawy są uzasadnione, gdyż lwia część piwa bezalkoholowego zawiera w sobie choćby śladowe ilości alkoholu. Mimo to, piwa bezalkoholowe stanowią swego rodzaju alternatywę dla tych, którzy z różnych względów nie mogą lub nie chcą pić alkoholu, a mimo to cenią sobie charakterystyczny smak piwa.

Piwa bezalkoholowe równie dobrze wpisują się w coraz popularniejszy i modny trend prowadzenia zdrowego, aktywnego trybu życia, czy też poszukiwania coraz bardziej oryginalnych, nowych smaków. Z drugiej jednak strony wiele osób twierdzi, że pozbawianie piwa alkoholu jest równoznaczne z pozbawianiem go duszy i charakteru.

Niestety nigdy nie można dogodzić każdemu, zawsze będą sprzeciwy i słowa aprobaty. Ale wracając do zawartości alkoholu w piwie bezalkoholowym. Niemal w każdym istnieje śladowa zawartość alkoholu na poziomie około 0,5 procenta. W przypadku piwa bezalkoholowego nawet jakość wody ma ogromne znaczenie podczas ważenia.

Dla przykładu, sławne piwa pilzneńskie swój niepowtarzalny smak i aromat zawdzięczają właśnie walorom wody. Jak wiadomo, różnorodność rodzajów piwa zależy w głównej mierze od użytego słodu, składu brzeczki podstawowej, ilości dodanego chmielu, rasy drożdży oraz sposobu prowadzenia fermentacji. Tyczy się to również piwa bezalkoholowego.

Podsumowując, praktycznie nie istnieje piwo kompletnie bezalkoholowe, tylko takie, które zawierają śladowe ilości alkoholu. Do grupy piw bezalkoholowych lub o niskiej zawartości alkoholu należą piwa o zawartości alkoholu na poziomie do 1%.