Na zużycie opony wpływa wiele czynników, np. dominujące warunki pogodowe

Ustawa Prawo o ruchu drogowym określa, kiedy należy wymienić opony. Otóż w nowe opony musimy się zaopatrzyć, gdy rzeźba bieżnika ma mniej niż 1,6 mm. To graniczne zużycie opony, choć producenci opon mówią o 3 mm (ogumienie letnie) i 4 mm (opony zimowe).

Stan bieżnika wpływ m.in. na możliwość odprowadzania wody i śniegu czy błota pośniegowego. Im cieńszy bieżnik, tym mniejsza pojemność rowków, które muszą pozbyć się dużej ilości wody w tym samym czasie. W połączeniu z dużą prędkością może się to skończyć utratę przyczepności, czyli poślizgiem i wypadkiem. Mniejszy bieżnik to także mniejsza mobilność na zaśnieżonym podłożu.

Moment wymiany ogumienia można określić także za pomocą czasu. Jeśli minęło 10 lat od daty produkcji umieszczonej na oponie, to opony nawet używane rzadko (np. zapasowe), powinny być zmienione. Wynika to z niszczącego działania upływającego czasu. Za oponę nową uważa się ogumienie mające nie więcej niż trzy lata.

Na zużycie się opon wpływa nie tylko czas, ale też warunki przechowywania opon i styl jazdy kierowcy. Szybka, dynamiczna, szarpana jazda, której towarzyszą częste opady zmniejsza żywotność ogumienia. Dlatego w miarę systematycznie trzeba oglądać opony. Pęknięcia, pęcherze, rozwarstwienia są sygnałem, że trzeba zmienić ogumienie, np. na nalewki, czyli używane opony z wstawioną warstwą bieżnikową.

Na szybkość zużywania się opon wpływa też stan felgi. Krzywe felgi, niewłaściwie ustawione mogą niekorzystnie oddziaływać na stan opon.